16 kolejka Wikęd Luzino - STOLEM Gniewino 5:2 (2:0)
Wikęd Luzino - STOLEM Gniewino 5:2 (2:0)
Bramki: 1:0 Eryk Sobków (5’), 2:0 Nikodem Fiedosewicz (44’), 3:0 Jakub Krefft (49’), 3:1 Wiktor Patrzykąt (63’), 4:1 Eryk Sobków (71’), 4:2 Euzebiusz Belka (73’), 5:2 Jakub Krefft (74’)
Wikęd Luzino – Gołoś – Maszota, Mienik, Wilczyński, Krefft, Kwaśnik, Formela, Kostuch, Zalov, Fiedosewicz, Sobków
STOLEM Gniewino – Staniszewski – Patrzykąt, Lengiewicz, Wiśniewski ( 73” Sobczyński), Balewski, Kotwica, Klarecki ( 53’ Kafka), Wachowiak (53’ Gułajski), Kruczkowski, Łyszkiewicz (53’ Biliński), Soboczyński (70’ Belka)
Rezerwowi: Moczadło, Tomczak, Dampc, Śliwowski
Sędziowali: Dawid SZYMAŃSKI jako sędzia główny oraz Damian ZIEZIULA i Rafał KAZIMIERUK jako asystenci ( wszyscy Pomorski ZPN).
16 serię spotkań III ligi, gr.2 rozegrano w dzień Święta Niepodległości. Tuż przed meczem odśpiewano Mazurka Dąbrowskiego, który a cappella zaintonowali licznie zebrani, w liczbie około 100, kibice Stolema Gniewino. W Luzinie outsider rozgrywek Wikęd podejmował mającego ostatnio dobrą passę, Stolema Gniewino. Komplet punktów zdobyli gospodarze, pokonując gości 5:2. Mecz mógł się podobać kibicom, których łącznie na obiekcie było około 300. Zobaczyli oni 7 goli, co nie zdarza się często na piłkarskich boiskach.
Mecz rozpoczął się od ataków gości. Jednak w 5 minucie to gospodarze oddali pierwszy strzał na bramkę i od razu celny. Dośrodkowanie z prawej strony boiska skutecznie zamknął głową Sobków, pokonując Staniszewskiego. Stolem nie załamał się i dalej atakował. W 8 minucie Kotwica oddał trudny strzał z 16 metra, piłka wyszła na rzut rożny. W 12,16 i 23 minucie Kruczkowski miał swoje szanse. Szczególnie akcja z 23 minuty była 100 procentowa. Z niej powinien paść gol wyrównujący. Dośrodkowanie z prawej strony boiska od Soboczyńskiego zamknął strzałem dobrze spisujący się w tym meczu Kruczkowski. Górą w tym pojedynku był miejscowy bramkarz Gołoś, który instynktownie obronił, posyłając piłkę nad poprzeczką. Od 26 minuty do głosu zaczął dochodzić Wikęd. Strzały na bramkę oddawali Zalov, Krefft i Sobków. Determinacja gospodarzy i błędy w obronie gości doprowadziły do utraty gola przez Stolem. W 44 minucie niepilnowany Fiedosewicz z 12 metrów oddał celny strzał w lewy róg bramki Staniszewskiego. Do przerwy Wikęd prowadził 2:0.
Na drugą połowę Gniewinianie wyszli z wolą walki i odwrócenia losów spotkania. Ich nastawienie szybko zostało zweryfikowane. W 49 minucie Krefft lewą nogą zdobył gola na 3:0. Nie mając nic do stracenia trener Arkadiusz Gaffka przeprowadził potrójną zmianę. Przyniosło to efekt 10 minut później. Kruczkowski asystował a gola zdobył Patrzykąt. Kiedy wydawało się, że kwestią czasu jest zdobycie gola kontaktowego przez Stolem, błąd w obronie spowodował, że za sprawą Sobkowa Wikęd zdobył czwartą bramkę. Goście nie odpuszczali. Dwie minuty później młodzieżowiec Belka Euzebiusz zdobył drugą bramkę dla Stolema i swoją pierwszą na trzecioligowych boiskach. Ten niespełna 17 letni zawodnik zdobył tego gola zaledwie 3 minuty po wejściu na plac gry. Ostatnie słowo należało do Luzinian. Wynik na 5:2 ustalił Krefft. Rozmiary porażki próbował zmniejszyć Biliński, jednak jego dwa strzały minimalnie mijały światło bramki.
Ostatni mecz rundy jesiennej Stolem rozegra w Toruniu 18 listopada 2023r. o godz. 13:00, gdzie podejmie ich wicelider tabeli, miejscowa Elana.